Mój sierpień, to w dużej mierze dwa weekendowe wyjazdy - odpowiednio Poznań i Kraków. Na dniach zaplanowałem wraz z dziewczyną, że w tym roku lecimy na egzotyczny trip - tydzień w Tunezji. W planach była jeszcze wizyta w Czarnobylu w okolicach października / listopada, jednak raczej nie ma na to szans - pojawi się na pewno w przyszłym roku.
Nie był to miesiąc przełomowy i wrzesień z racji urlopu na pewno też takim nie powinien być, lecz są to miesiące odpoczynku, przemyśleń... W oczekiwaniu na październik...
Poziom 2: Ważę 80 kg – Cel: 2019
Waga trzyma się w okolicach 92 kg. Działam, by do końca roku zejść do planowanych 80kg, lecz po powrocie z Tunezji na pewno będzie "grubo".
Poziom 1: Przeczytam 20 książek – Cel: 2019
W trakcie czytania "12 życiowych zasad" Jordana Petersona.
Aktualnie mamy 9 z 20 książek, czyli 45% celu.
Poziom 1: Założę firmę – Cel: 2020
To jeszcze nie pora na taki krok - zmieniam datę na przyszły rok. W styczniu zacznę myśleć nad tym.
Poziom 2: Przebiegnę półmaraton – Cel: 2020
Aktualnie spokój. Jeden z dwóch miesięcy, kiedy nie ćwiczę wcale - za ciepło, za dużo wyjazdów. Powrót od października.
Zbieram się do Mistrzostw Świata w Półmaratonie - Gdynia 2020.
Poziom 1: Wejdę na Rysy – Cel: 2020
W tym miesiącu brak postępów. Wstępnie nie ma takich planów, ale nie wykluczam, że zaatakuję cel już w najbliższe wakacje.
W sierpniu wyjechałem na weekend do Poznania i na Kraków Live Festival do Krakowa, także brak postępów. Na początku września czeka mnie tygodniowy pobyt w Tunezji, także będziemy mieć na liście nowy kraj.
Aktualnie 12 z 15 krajów, czyli 80% celu.
Poziom 2: Pojadę na dwutygodniowe wakacje – Cel: 2020
Cel do realizacji w przyszłym roku.
Zostały mi dwa projekty do zdania na studiach.
Poziom 1: Habitify 100% przez 90 dni – Cel: 2019
Bez postępów.
Bez postępów.
Poziom 1: Basen raz na tydzień – Cel: 2019
Bez postępów. W październiku kupuję karnet.
Poziom 1: 30 dni z rzędu – Cel: 2019
Bez postępów.
A jaki był Twój sierpień?