Studia zakończone, jednak licencjat nadal niedokończony. Brakuje mi ledwie kilka stron, poprawki ze strony promotora i mogę wysyłać.
Lipiec był miesiącem wielkich zmian, zakończeniem paru spraw które ciągnęły się od dłuższego czasu oraz poinformowaniem Szefa w sprawie dalszej pracy na etacie. Więcej na ten temat poniżej.
Jak wyglądał mój lipiec?
Poziom 2: Ważę 84 kg – Cel: 2020
Minął mój czwarty miesiąc z ważeniem się na sprzęcie Tanity. Aplikacja pokazuje, że miesiąc zacząłem z wagą 92,5 kg - na końcu miesiąca jest to wartość 88,7 kg, tak więc spadek wagi o 3,8 kilograma, z czego jestem zadowolony. Pracujemy nadal nad tym, aby uzyskać optymalną wagę do końca roku.
W drugim tygodniu czerwca rozpocząłem dietę z portalem FabrykaSiły - zachęcam do skorzystania z mojego linku polecającego, dzięki niemu otrzymasz tydzień gratis za każdy kolejny miesiąc ważności zamówienia.
W lipcu zacząłem współpracę z Kamilem Lelonkiem - mistrzem biohackingu. W tym miesiącu wykonam wszelkie badania, przygotuję podłoże pod zmiany, a w sierpniu wdrożę wszystko to, co mi zaproponuje - włącznie z suplementacją. Efekty zobaczymy w listopadzie.
Poziom 1: BF < 17% – Cel: 2020
Lipiec to był czwarty miesiąc z prawdziwym pomiarem tkanki tłuszczowej dzięki wadze Tanita. Miesiąc zakończyłem z BF na poziomie 19% - oznacza to spadek BF o 1,4% w skali miesiąca. Wynik znajduje się już coraz bliżej celu - oby tak dalej!
Poziom 1: Przeczytam 20 książek – Cel: 2020
Od kilku miesięcy nie mogę ruszyć w kontekście tego zadania, tak więc trzeba coś zmienić. Myślę nad rzuceniem się na jakąś krótszą książkę, aby tylko opracować ten nawyk czytania. W sierpniu czas na zdecydowane działanie.
Aktualnie mamy 9 z 20 książek, czyli 45% celu.
Poziom 1: Założę firmę – Cel: 2020
Obecna umowa kończy się wraz z końcem września - zbiega się z tym koniec studiów, tak więc brzmi to na idealny czas na zmiany. Nie wiem jeszcze co zrobić ze studiami magisterskimi, ale prawdopodobnie na nie się wybiorę - czas pandemii to dobra okazja, by studiować zaocznie i nie odczuwać tego za bardzo.
Przy okazji, rezygnuję z etatu. Jeszcze nie mam dokładnych ustaleń z moim obecnym Szefem, jednak pewne jest, że obie strony chcą kontynuować współpracę - pozostaje kwestia ustalenia szczegółów. To sprawia, że jestem coraz bliżej realizacji powyższego celu - prawdopodobnie w październiku/listopadzie.
Poziom 2: Przebiegnę półmaraton – Cel: 2020
W lipcu miałem za wiele zawirowań odnośnie pracy, licencjatu i spraw osobistych, dlatego też nie miałem czas na bieganie. Jak tylko skończy się ten najcieplejszy okres wakacyjny, to wracam do biegania i przygotowuję się do półmaratonu.
Poziom 1: Wejdę na Rysy – Cel: 2020
Wyjazd do Kuźnicy w celu zdobycia Rys to będzie prawdopodobnie spontan. Jeszcze nie wiem czy w sierpniu czy wrześniu, ale mam zamiar tego dokonać. Nie wyjadę na cały tydzień, tylko na maksymalnie 4 dni - oby tylko trafić z dobrą pogodą.
Jak narazie walczę z licencjatem. Granice wielu krajów zaczęły się ponownie zamykać, sytuacja w Polsce też nie jest najlepsza - to powoduje, że ten wyjazd prawdopodobnie też będzie z lekka spontaniczny. Był plan na duży trip po Bałkanach, jednak prawdopodobnie nie wypali z racji na sytuację na świecie.
Aktualnie 13 z 15 krajów, czyli 87% celu.
Poziom 2: Pojadę na dwutygodniowe wakacje – Cel: 2020
Tutaj sytuacja jest jeszcze cięższa niż ta powyżej - rozważam przeniesienie celu na przyszły rok, ale jeszcze zobaczymy co wydarzy się w sierpniu/wrześniu.
Poziom 1: Habitify 100% przez 90 dni – Cel: 2020
Bez postępów.
Poziom 1: 1000 km przez cały rok – Cel: 2020
W lipcu zabrakło czasu na aktywność rowerową. W planach na sierpień mam całodniową wycieczkę na Hel, która zajmie ponad 150 kilometrów - łącznie liczę na wykonanie 300 kilometrów.
Poziom 1: 15x Morsowanie – Cel: 2020
W maju nie morsowałem, z racji na koniec sezonu w marcu. W najbliższych miesiącach zabiorę się za trening Wim Hof Method.
Aktualnie 11 z 15, czyli 73% celu.
Poziom 1: Basen raz na tydzień – Cel: 2020
Bez postępów. Zabrakło czasu na realizację. W sierpniu musi być lepiej.
Poziom 1: 30 dni z rzędu – Cel: 2020
Bez postępów.
Poziom 1: 100 pompek – Cel: 2020
Aktualnie znajduję się na przedziale 30-35. Wierzę, że do grudnia uda się wykonać jednorazowo 100 pompek i zrealizować cel.
Poziom 1: Opanowanie gry na keyboardzie – Cel: 2020
Keyboard już mam, kurs na Udemy z którego będę się uczyć także. Jak czasu starczy, to w sierpniu będę uczyć się nut - tak na dobrą rozgrzewkę. Zobaczymy, czy uda mi się uporać do tego czasu z licencjatem.
Poziom 1: Cały miesiąc 6:00 – Cel: 2020
W lipcu także nie udało się ze względu na problemy osobiste i licencjat. Zobaczymy, jak pójdzie w sierpniu.
Poziom 1: Tydzień na ketozie – Cel: 2020
Obecnie bez rezultatów. Pod koniec roku (jakoś w październiku/listopadzie) planuję realizację celu w postaci tygodnia w ketozie.
Poziom 1: Stanie na rękach przez minutę – Cel: 2020
Rozpocznę go w sierpniu, wtedy będzie trochę luźniej i więcej czasu na takie rzeczy. Do tego czasu planuję opracować sposób w jaki będę się podejmować tego zadania i jego nauki.
A jaki był Twój lipiec?