To był bardzo dobry rok.
Mimo ciężkiej końcówki, udało się poczynić naprawdę wiele. Jestem pewien, że rok 2018 był lepszy od poprzedniego i zamierzam kontynuować ten trend z każdym następnym rokiem.
Pierwsza sprawa, jaką zdecydowanie chciałbym się pochwalić, jest moja waga. I nie, nie mówię tutaj o tym, że kupiłem jakąś ładną wagę. Chodzi mi o masę mojego ciała. Na początku roku udałem się na konsultację dietetyczną, z której wyciągnąłem tak naprawdę jedną korzyść - pomiary ciała. Wyniki możecie zobaczyć tutaj. Jak dobrze się przyjrzycie, przy wzroście 178 cm i wadze 94,5 kg mało brakowało mi do stanu otyłości. Dołóżmy do tego jeszcze wiek metaboliczny na poziomie 34 latka. No szczerze mówiąc - nie było się z czego cieszyć...
W tej sytuacji przekonałem się, że warto mówić o swoich problemach na głos. Dlaczego? Ponieważ rozmawiałem z wieloma osobami odnośnie tego, że chcę schudnąć, że planuję przejść na jakąś dietę by w końcu uzyskać optymalną wagę. Tak się złożyło, że były już chłopak mojej kuzynki polecił mi dietę znanej Ewy Chodakowskiej, mianowicie Bebio. I jeśli mam być szczery, to gdyby nie chęć przejścia na dietę ketogeniczną, jestem pewien tego że nadal korzystałbym z tego portalu. Dają ogromne możliwości, takie jak tygodniowe diety wraz z pełną listą zakupów na wybrany okres - mega!
Jaki finał? Z wagi 94,5 kg zszedłem do wagi około 80 kg w niecałe pół roku. Pół roku! Byłem naprawdę dumny z siebie! Tym bardziej, że po pół roku od zaprzestania korzystania z tej diety, waga w miarę się utrzymywała - obecnie jest coś koło poziomu 84 kg, ale pozwólcie że zrzucę to na okres świąteczny ;>
JAKI PLAN W 2019? Zejść z wagą poniżej 80 kg. Chcę zakręcić się w okolicy 78 kg i tej wagi się trzymać. Dodatkowo pragnę w stu procentach przejść na dietę ketogeniczną - im szybciej, tym lepiej.
Tutaj jestem prawie że połowicznie szczęśliwy. Połowicznie, gdyż zakładałem, że przeczytam 20 książek, a udało się zaledwie osiem. Uważam jednak, że były to wartościowe książki, dlatego każda ilość przeczytanych książek wychodzi na plus, biorąc pod uwagę ile książek przeciętnie czytają Polacy.
Spis wszystkich książek jakie przeczytałem i mam zamiar przeczytać znajdują się tutaj.
JAKI PLAN W 2019? Jedna książka miesięcznie. W mijającym roku postawiłem sobie poprzeczkę na poziomie 20 książek w ciągu roku co okazało się zbyt wysokim progiem na start, dlatego przeczytanie 12 pozostałych książek w pełni mnie zadowoli..
W 2018 roku byłem na 4 wyjazdach - majówka w Warszawie, lipiec w Neapolu, początek sierpnia w Bieszczadach, a w połowie sierpnia w Krakowie. Najdłuższy wyjazd to wyprawa do Neapolu, która trwała tydzień i z której nakręciłem vloga - do sprawdzenia tutaj. Oczywiście nie zamknąłem się tylko na Neapol, ale znalazłem też chwilę na Rzym, Watykan, wyspę Capri, Wezuwiusza czy Pompeje.
JAKI PLAN W 2019? Cały pierwszy tydzień ferii spędzam w Austrii na nartach. Reszta obecnie jest na etapie planowania. Chciałbym wyruszyć w podróż na majówkę, która w tym roku przy wzięciu tylko trzech dni urlopu w pracy będzie trwała aż 9 dni. Może pokuszę się na jakiś wyjazd we wrześniu. Zobaczymy.
Na tym polu dokonałem wiele pozytywnych zmian. W drugiej połowie roku, gdy zacząłem odczuwać że w obecnej firmie nie czuję się wystarczająco doceniany pod względem wykonywanej pracy oraz poziomu wynagrodzenia, postanowiłem ulepszać swoje kompetencje i szukać nowego miejsca pracy. Nie trwało to długo, gdyż już po drugiej rozmowie kwalifikacyjnej otrzymałem propozycję pracy z trzymiesięcznym okresem próbnym. Czy zmiana wyszła mi na dobre?
Uważam, że to była najlepsza decyzja - w nowym miejscu czuję się doskonale, robię to co uwielbiam, a przede wszystkim jadąc do pracy nie chodzą mi po głowie myśli typu "za co tym razem mi się oberwie". Zmiana pracy pozwoliła mi nawiązać ciekawą współpracę zdalną z byłym wspólnikiem spółki w której pracowałem, a z poprzednim pracodawcą udało mi się wynegocjować nieco lepsze warunki pracy zdalnej, z której i tak wraz z początkiem roku postanowiłem zrezygnować. Spowodowane jest to tym, iż w międzyczasie wykonuję sporo osobistych zleceń na tworzenie stron.
Moje portfolio można zobaczyć tutaj. Serdecznie zapraszam - najbliższy wolny termin na wykonanie strony mam na drugą połowę lutego, ale może coś uda się znaleźć w szybszym terminie.
JAKI PLAN W 2019? Zwiększyć przychody i otworzyć działalność. O planach na własną działalność się jeszcze nie wypowiadałem, ale na to przyjdzie pora. Poza tym, zamierzam niemal podwoić swoje przychody biorąc pod uwagę średnią z zeszłego roku.
Tutaj poległem i przyznaję się bez bicia. Miałem zamiar przebiec 10 km za jednym razem, jednak problemy z kolanem pod koniec roku uniemożliwiły mi to. Jednak poza tym, starałem się biegać ustaloną na początku miesiąca ilość kilometrów.
JAKI PLAN W 2019? Przebiec te 10 km za jednym razem. Innej opcji nie widzę.
No cóż, tutaj nie przewidywałem większych zmian i na najbliższy rok takich nie przewiduję. W porównaniu z poprzednim rokiem, przybyło mi 365 dni stażu w związku i 365 dni w byciu bratem, synem, kuzynem, siostrzeńcem i w innych tego typu rolach.
JAKI PLAN W 2019? Stawać się jeszcze lepszym w wyżej opisanych profesjach oraz dopisać kolejne 365 dni :)
Wartym odnotowania punktem jest na pewno ruszenie z prowadzeniem tego bloga. Robię to już pół roku - może za jakiś czas dojdą vlogi? Czas pokaże!
Ponadto: